P4 SP Zo.o. Prawdopodobny debiut na GPW

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że właściciel marki Play która reprezentuje operatora sieci komórkowej P4 Sp Zo.o. Zostanie wprowadzona na Warszawski parkiet giełdowy. Spółka P4 jest kontrolowana przez jednego z najbogatszych Islandczyków Thor Bjorgolfsson do spółki z Grekiem Panosem Germanosem. Udziały w spółce posiadają również mniej zamożni inwestorzy ze sfery branżowej.

Spółka P4 próbowała angażować się w zakup swojego konkurenta spółkę Polkomtel, jednak ta akwizycja nie udała się gdyż do przejęcia również przygotował się jeden z najbogatszych Polaków Zygmunt Solorz-żak. Gdy te plany przestały być aktualne pojawiła się opcja przejęcia P4 przez Orange czyli byłą Telekomunikację Polską. Jednocześnie do gry chcieli dołączyć Chińscy inwestorzy jednak nie doszło do finalizacji transakcji.

Obecni właściciele P4 Sp Zo.o. Są wytrawnymi inwestorami. Thor Bjorgolfsson obecnie rozwija swoje inwestycje związane z energią odnawialną. Dlatego potrzebuje pieniędzy, które chce uzyskać ze sprzedaży swoich udziałów w P4. Również pozostali inwestorzy prawdopodobnie chcieliby odzyskać swój wkład pomnożony przez zysk. Dlatego istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że jeśli nie znajdzie się strategiczny inwestor to spółka P4 znajdzie się na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

P4 może być ciekawą opcją dla inwestorów z Polski oraz zagranicy. Sieć P4 obecnie kontroluje 1/4 rynku telefonii komórkowej oraz dostępu do bezprzewodowego internetu. Zgodnie z informacjami prasowymi sieć Play miała w 2016 roku ponad 14,4 miliona klientów oraz ponad 6,1 miliarda złotych przychodu.

P4 szuka inwestora który może wyłożyć około 12 miliardów złotych na zakup udziałów w spółce. Jeśli nie znajdzie się jeden lub kilku poważnych inwestorów to spółka trafi na Polską GPW. To oznacza że każdy Polak będzie mógł stać się współwłaścicielem jednego z czterech dużych operatorów sieci komórkowej w Polsce.

Do debiutu na parkiecie GPW prawdopodobnie dojdzie w 2018 roku. Jest to zależne od pozyskania strategicznego inwestora. W przypadku braku dużej oferty spółka trafi do oferty publicznej i każdy będzie mógł być współwłaścicielem telekomu.