Braki mocy rezerwowej w sieci

Komunikat PSE

Zgodnie z informacją zawartą w komunikacie Polskiej Sieci Elektroenergetycznej, w poniedziałek 6 grudnia 2021 czyli w obecne Mikołajki, doszło do zdarzeń utrudniających zbilansowanie odpowiedniej mocy w Polskim systemie elektroenergetycznym. Już 2 grudnia portal WysokieNapięcie.pl informował o historycznym wyniku Polskich elektrowni. Z informacji portalu wynika że rodzima produkcja przekroczyła historyczny rekord i wyniosła 27,5 GW. W artykule możemy przeczytać że wszystkie działające elektrownie wytwarzały prąd pod najwyższym obciążeniem. Oznacza to że osiągnięto ich maksymalną moc i tylko dodatkowe źródła energii elektrycznej mogą dostarczyć dodatkową energię.

W komunikacie PSE możemy przeczytać że wynikła sytuacja jest splotem kilku wydarzeń. W systemie brakuje kilku jednostek wytwórczych, zostały wyłączone w trybie awaryjnym lub są w stanie remontu. Dodatkowo z uwagi na niskie nasłonecznienie, panele fotowoltaiczne nie dostarczają tyle samo energii jak w inne dni zimowe. Kolejnym zdarzeniem jest niska siła wiatru, przez co elektrownie wiatrowe dostarczają do systemu zaledwie część z normalnie generowanej energii.

Dzisiejszy dzień czyli 6 grudnia 2021 to poniedziałek, ten dzień jest też dodatkowym obciążeniem dla sieci energetycznej. Chodzi o fakt iż w poniedziałek rano uruchamiane są niektóre duże jednostki poboru prądu takie jak fabryki czy też większa ilość sklepów. To doprowadziło do znacznego poboru prądu z sieci elektroenergetycznej co przełożyło się na niedobory w mocy rezerwowej sięgające ponad 1000 MW.

W tym samym komunikacie czytamy że 7 grudnia sytuacja może się ponowić z uwagi na identyczne warunki pogodowe co przekłada się na niską produkcję z odnawialnych źródeł energii.

PSE skorzystało z pomocy

Zgodnie z założeniami w takiej sytuacji jaką mieliśmy dzisiaj rano gdy w sieci brakowało mocy zapasowej, PSE ma możliwość skorzystania z mocy rezerwowych krajów sąsiednich. I tak też się stało, pomocy udzieliły nam takie państwa jak Litwa, Szwecja, Niemcy oraz Ukraina.

Czy grozi nam blackout ?

Blackout to kaskadowy brak prądu przyczyniający się do wyłączenia dostawy energii elektrycznej do odbiorców w wyniku utraty stabilności systemu przesyłowego. Wynikiem takiej sytuacji jest zazwyczaj nagła awaria dużej jednostki wytwórczej lub szeregu mniejszych będących uzupełnieniem stabilizującym napięcie rezerwowe.

Obecna sytuacja w Polsce nie jest jeszcze dużym zagrożeniem ale migającą żółtą lampką mającą informować rząd i zarządców że mamy problem, który może się pogłębić. W przypadku wystąpienia lokaut-u w Polsce, bardzo dużo gospodarstw domowych będzie zagrożonych ograniczeniem w poborze energii z uwagi na całodobowe większe zużycie prądu w mieszkaniach.