Jak wybuchła panika na cukrze ?

Cukier, jako przyprawa domowa

Cukier jako przyprawa jest używany do bardzo wielu różnych potraw oraz napojów. W domach jest wykorzystywany głównie do zmiany smaku napojów na bardziej słodkie. W piekarniach i cukierniach cukier jest również wykorzystywany do zwiększenia walorów smakowych wypieków. Cukier jest używany w bardzo dużej ilości zastosowań w doku oraz w przemyśle. Nic więc dziwnego że wybuchła panika z powodu ludzi którzy na przełomie lipca i sierpnia 2022 wynosili ze sklepów całe palety cukru.

Jak doszło do paniki na cukrze ?

Obecnie trwa wojna wywołana przez Rosję, która zaatakowała bez powodu Ukrainę. Obywatele mają również w pamięci to co działo się podczas pandemii w sklepach. Dlatego gdy zobaczyli ludzi opuszczających sklepy z wózkami wypełnionymi po brzegi cukrem to ruszyli również by zrobić na wszelki wypadek zapasy tej słodkiej przyprawy.

Przełom lipca i sierpnia to tak naprawdę zbieg czterech stycznych dla cukru. Po pierwsze, to ostatnie miesiące z zapasami wyprodukowanymi w poprzednim roku, przypomnijmy tylko że buraki cukrowe zbiera się od września a następnie do końca roku cukrownie przerabiają surowiec. Dlatego to lipiec i sierpień to miesiące z najmniejszymi zapasami. Kolejnymi stycznymi jest popyt na gotowy cukier. Podaż jest wywołana przez zapotrzebowanie na przetwory, wyrób alkoholu w domowych bimbrowniach oraz ostateczny czas podkarmiania pszczół w pasiekach.

Mieszkańcy miast którzy wywołali panikę na cukrze, z pewnością mieli okazję zobaczyć pszczelarza, osobę robiącą bimber lub przetwory owocowe, opuszczającą sklep z wózkiem wypełnionym 10 kilogramowymi paczkami wspomnianej przyprawy.

Oczywiście taki widok wypchanego wózka paczkami z cukrem, oraz widok rozebranej palety w sklepie z tym produktem może zrobić wrażenie na typowym zjadaczu chleba. Jednak dodając do tego widok pustych półek w czasie pandemii oraz wojnę wywołaną przez Rosję, ludzie mogli wpaść w panikę.

Sytuacja została dodatkowo podgrzana przez media społecznościowe gdzie ludzie na prywatnych grupach wymieniali się informacjami oraz zdjęciami osób wyjeżdżających ze sklepów z pełnymi wózkami z cukrem.

W ten oto prosty sposób została wywołana ogólnokrajowa panika na cukrze, która spowodowała masowe wykupowanie tego towaru ze sklepów. Nic dziwnego że w hurtowniach zabrakło tego towaru skoro nadprogramowy popyt spowodował zniknięcie cukru z półek sklepowych oraz z magazynów hurtowni. Na szczęście sytuacja została opanowana. Jedyny negatywny wydźwięk tej historii, to fakt że panika na cukrze spowodowała wzrost ceny z 3,20 zł do 7,99 zł za 1 kilogramową paczkę tej przyprawy.