NEWSLETTER

Jesteś dzinnikarzem? Wybierz firmy z których chcesz
dostawać informacje prasową wprost na własną
skrzynke e-mail.
ZAPISZ SIĘ

WYSZUKAJ

Polacy kochają Wyspy Kanaryjskie, a Gran Canarię w szczególności

2025-11-07 11:03:00
  • Artykuły
  • Polacy kochają Wyspy Kanaryjskie, a Gran Canarię w szczególności

Marcin Balana: Prowadzicie jedno z najpopularniejszych polskich biur wycieczkowych na Gran Canarii. Jak zaczęła się Wasza droga?

Karolina Szadurska: Poznaliśmy się jeszcze w Polsce, ale już od pierwszego przyjazdu na Gran Canarię zakochaliśmy się w tej wyspie i wiedzieliśmy, że jeszcze tu wrócimy. Urzekło nas przede wszystkim to, jaka jest malownicza, kolorowa i nieoczywista - zarówno, jeśli chodzi o naturę, jak i mieszkańców oraz historię. To miejsce, gdzie śmiało można balować do białego rana oraz zanurzyć się w spokoju i refleksji wśród natury. Właściwie każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - dlatego właśnie nazywa się ją „kontynentem w pigułce”.

Wojciech Szadurski: Jeśli natomiast chodzi o praktyczną stronę naszej przygody na Gran Canarii - początki, jak to zwykle bywa, nie były takie proste. Wcale się tym jednak nie przejmowaliśmy i powoli, w swoim tempie budowaliśmy ofertę i poszerzaliśmy grono klientów. Gdy już wciągnęliśmy się w poznawanie historii wyspy, nie było odwrotu (śmiech). Całkowicie nas zajarała swoim klimatem i możliwościami.

MB: Wyspy Kanaryjskie są chętnie odwiedzane przez Polaków. Jak myślicie, z czego to wynika?

WS: Myślę, że czynników, które przyczyniają się do popularności Kanarów, a zwłaszcza Gran Canarii, ogólnie jest wiele: pyszna, lokalna kuchnia, fascynująca architektura, różnorodność krajobrazu, gorące plaże o różnych kolorach piasku. Nasz kraj, mimo całej jego urody, przez większość roku jest dosyć zimny i nieprzystępny - dlatego Polacy chętnie uciekają w miejsce, gdzie przez cały rok jest gorąco i słonecznie. Dodatkowym czynnikiem zachęcającym do spędzenia tu urlopu są dosyć tanie loty.

MB: To zainteresowanie Polaków Gran Canarią widać również w Waszym biurze - macie już ponad 560 opinii w wizytówce Google!

KS: Owszem, każdą opinię czytamy i zawsze cieszymy się tak, jakby to była nasza pierwsza (uśmiech). Jesteśmy dumni, że klientom podobają się nasze wycieczki i że udało nam się osiągnąć cele, które sobie wytyczyliśmy na początku kariery - czyli pokazanie Gran Canarii z innej, mniej turystycznej a bardziej kameralnej strony i zapewnienie turystom komfortowej i swobodnej atmosfery. Zawsze przykładamy się do tego, by każdy uczestnik czuł się wysłuchany i zaopiekowany, dbamy o wzajemną integrację i o to, żeby wycieczka przyniosła nie tylko solidną dawkę wiedzy, ale też po prostu fajne wspomnienia i korzystne kadry w aparacie.

MB: Na jakie wyprawy można się z Wami udać?

WS: W ofercie mamy cztery wycieczki, których program jest z góry zaplanowany: „Malownicza Gran Canaria”, „Zielone Serce Gran Canari”, „Kontynent w pigułce” oraz „VIP 4 You”. Proponujemy też wycieczkę indywidualną - wówczas w całości ustalamy jej przebieg oraz czas trwania z klientem. Każda z naszych wycieczek skupia się na zaprezentowaniu innej części wyspy - pokazujemy zarówno naturę, jak i życie codzienne i architekturę lokalsów. Opowiadamy też o rdzennych mieszkańcach wyspy i pokazujemy, jak mieszkali. Ważnym elementem lokalnej kultury jest oczywiście kuchnia, więc nie zapominamy i o tym elemencie - zabieramy naszych turystów na degustacje takich smakołyków, jak dżem z kawy czy lokalne wino. Jest też możliwość zakupu pamiątek wykonanych przez mieszkańców. Chcemy, by podczas wycieczki turyści maksymalnie zanurzyli się w klimacie wyspy i poczuli, że przez ten jeden dzień są jej częścią.

MB: Ile mniej więcej trwa wycieczka z Wami?

KS: Wycieczki zaplanowane są na mniej więcej 8 godzin. Turystów zabieramy z hotelu i odwozimy po zakończonej wyprawie. Dysponujemy klimatyzowanym VANem, a w cenie zapewniamy zimną wodę i piwko, więc nie trzeba się obawiać, że upał będzie doskwierał (uśmiech). Każda wycieczka odbywa się w małym gronie - średnio jest to 7-8 osób - więc nasi uczestniczy mają szansę lepiej się poznać i zintegrować. Praktyka pokazała nam zresztą, że był to dobry pomysł, bo goście chwalą kameralną i wesołą atmosferę podczas naszych wycieczek - rozmawiamy ze sobą wszyscy „bez spiny”, jak dobrzy znajomi.


WSPÓŁPRACUJEMY z:

Zaufali nam: